banner

Jakie znacie przesądy?

banner
4 min read

Jakie znacie przesądy?

Wychodzę z założenia, że skoro mamy prawo do wolnego życia, żyjmy według własnych zasad. Deptajmy własne drogi w swoim życiu. Dlaczego, czasami popełniamy takie oczywiste błędy i wierzymy np. w ZABOBONY?

Na moim starym blogu, były posty, z którymi naprawdę ciężko mi się rozstać. Ten jest kolejnym przekopiowanym. Tym razem podyskutujemy o przesądach. Śmiesznych, dziwnych, głupiutkich?

Zastanawialiście się kiedyś nad etymologią słowa zabobony? Dla mnie to takie śmieszne słowo. ZABO i BONY? Takie perdu pierdu trochę – może to nie było twórcze, ale gdy wypowiadam na głos słowo z a b o b o n y to ogarnia mnie śmiech. Niewiele mi dzisiaj trzeba 🙂

Przygotowałem dla Was zbiór, zasłyszanych i przez bliskich niekiedy praktykowanych zabobonów, ha!

Czarny kot, który przebiegł drogę

Najśmieszniejszy w tym przysłowiu nie jest kot, a to, że ludzie naprawdę boją się i unikają czarnych kotów. Przechodząc raz ulicą Świętego Marcina w Poznaniu widziałem jak „rasowy dachowiec” przeciął chodnik eleganckiej kobiecie w wieku około czterdziestu lat. Ta w akcie paniki wydała z siebie pisk, po czym zrobiła trzy, może nawet cztery kroki w tył, plując przez lewe ramię – to było takie śmieszne.

Odpukać w niemalowane

A jeśli będzie malowane? Zawsze myślałem, że magiczną moc odpukiwania ma ksiądz?

Perły i buty z odkrytymi palcami na ślub

Oh, ślub i wesele to są smaczki. Perły to wielkie nieszczęście. Matki, przyszłe teściowe walczą z Panną Młodą, że nie można, bo takie są zabobony, spanikowana Młoda, która mogłaby wyglądać przepięknie, według własnej wizji, wygląda… jedynie ładnie – załóżmy.

A buty ślubne, bialutkie nie powinny mieć odkrytych palców, bo przez tą dziurkę ucieknie całe szczęście. To może po prostu lepiej założyć białe lakierowane kalosze? Tak dla pewności, hę?

Zagubiona obrączka

Młodzi, zakochani, w akcie miłości wymieniają się wzajemnie obrączkami. Nie daj Bóg, zgub obrączkę! Tak jak szybko zgubisz obrączkę tak szybko zgubisz chłopaka/dziewczynę – prawda jest taka, że jak masz zgubić to i tak zgubisz!

Kup mi buty, albo zegarek, kup, kup, kup

Jak mi kupisz buty to odejdę, a jak zegarek, to całe życie będziesz na mnie czekać. Zdajecie sobie sprawę jak bardzo ten przesąd utrudnił kobietom kupno mężczyźnie na prezent zegarka? Albo odwrotnie? Chociaż muszę Wam powiedzieć, że coraz częściej widzę jak ten przesąd zanika.

Zbite lustro, to siedem lat nieszczęścia

Ciekawe dlaczego akurat padło na lustro i dlaczego siedem lat nieszczęścia? Zbiłem lustro dwa lata temu, nie sądzę, abym od tego czasu miał jakiegoś pecha. Obalmy ten mit!

Kominiarz, który przynosi szczęście?

Bezcenny jest wyraz twarzy człowieka, który widzi kominiarza. A jeszcze bardziej efektywna mina, kiedy okazuje się, że pani, pan,  nie ma żadnego elementu garderoby z guzikiem! Nie ma za co chwycić, co znaczy, że szczęścia nie będzie?

Powodzenianie dziękuję!

To mnie drażni – bardzo! W moim domu rodzinnym, znają moje zdanie na ten temat. Przeżyłem wiele egzaminów. Od tych w szkole podstawowej, przez prawa jazdy, maturę, sesję egzaminacyjną, rozmowę o pracę, obronę. Zawsze, kiedy ktoś mówił: Kamil, powodzenia – odpowiadałem, z wykrzyknikiem DZIĘKUJĘ! Trzeba mieć wysoką świadomość samego siebie i ej i chyba trochę kultury co?

Trzynaście

Nieparzysta liczba, która jest dniem śmierci Jezusa. W średniowieczu wierzono, że trzynastego czarownice umawiają się na Sabat. Jednak żyjemy w XXI wieku, w którym nie ma czarownic, więc naprawdę nie ma co obawiać się tej liczby – naprawdę!

Pan Młody, który nie może zobaczyć Panny Młodej w sukni ślubnej

Wielu moich znajomych, którzy już wiele lat są po ślubie, którzy razem kupowali suknię ślubną, mierząc ją przed sobą, są dzisiaj bardzo szczęśliwi. Więc znowu, takie wymyślanie i robienie szopki z niczego jest bezcelowe. Jedyne co jest fajne w tym przesądzie to, to że Panna Młoda, przed przyszłym mężem zrobi ŁAŁ, kiedy ten zobaczy ją w tak okazałym stroju.

Opisane wyżej przesądy, najbardziej zwróciły moją uwagę. Jednak przygotowując ten wpis, przeszukałem w głowie wszystkie zabobony, które gdzieś tam, jakoś towarzyszyły w moim życiu. Stanowiły niekiedy barierę, taki hamulec bezpieczeństwa. Czasami motywowały, innym razem straszyły. Czy przesądy są złe? Sam nie wiem – ja nie wierzę. Prawda jest jednak taka, że są bardzo zakorzenione w naszej kulturze. Warto jednak pamiętać, żeby mieć dystans do takich rzeczy, nie wierzyć ślepo, bo to tak jakby żyć z opaską na oczach.

Poniżej inne przesądy, które są naprawdę dziwne, straszne, prorocze? Poczytajcie, komentarz zostawiam dla Was.

Dziecko przed chrztem nie powinno patrzeć w lustro, bo zobaczy diabła.
Chleb na odwrót – kłótnia w rodzinie.
Nie witamy się w progu.
Sny o: mięsie, pieniądzach, zębach, itp. to śmierć lub ciężka choroba.
Siedzenie na rogu, stara panna, kawaler.
Lizanie tłuczka*, wróży na przyszłość łysego męża.
Ręka prawa swędzi na witanie, a lewa na pieniądze.
Od studniówki do matury włosów nie ścinamy, gdyż skracamy rozum.

Znacie jeszcze jakieś przesądy i jakie w ogóle macie zdanie na ten temat?
______
*Tłuczek – zazwyczaj drewniane narzędzie kuchenne, kula służąca do ucierania.

Źródło zdjęcia: 1

3Komentarze

  • Kamil
    2013-12-25

    Sympatyczny wpis, również jest uczulony na owo 'nie dziękuję!’, a trzynaście to jedna z moich ulubionych liczb 😀 Pozdrawiam

    Reply
  • Ania
    2013-12-25

    Trochę dają do myślenia te wszystkie przesądy, ale z drugiej strony one wcale nie mają nic wspólnego z rzeczywistością…. Więc po co się stresować, skoro i tak każdy jest kowalem własnego losu:)

    Reply
  • Puderniczka Tekli
    2013-12-26

    To taka cecha ludzka jeżeli nie jest w stanie czego wytłumaczyć to zaczyna zwyczajnie wierzyć.

    Reply

Dodaj komentarz

Comment
Full Name
Work email
Website
Company Name

Zapisz się do newslettera. Więcej informacji w Polityce prywatności.